Zainteresowałam się tą stroną kiedy jeszcze byłam w Berlinie i kupowałam pocztówki dla moich przyjaciół. Pani zapakowała kartki w torebeczkę, która reklamowała postcrossing.com. Trochę poczytałam o tym portalu i postanowiłam się tam zarejestrować, bo idea jest wspaniała! Mianowicie: tyle ile wyślesz pocztówek, tyle sam otrzymasz.
Jak to działa?
Po zarejestrowaniu na stronie, klikając "send a postcard" ubiegamy się o otrzymanie adresu docelowego naszej kartki. Aby umożliwić zarejestrowanie kartki w systemie, piszemy na niej numer ID, który jest unikatowy dla każdej kartki. Na pocztówce piszemy krótką wiadomość do odbiorcy i koniecznie numer ID, po czym wysyłamy! Kiedy nasza kartka osiągnie swój cel, kartka jest rejestrowana poprzez numer ID - dlatego jest on taki ważny! I wtedy to nasz adres trafia do kolejki, by zostać wylosowanym!Czy to się opłaca?
Wysyłka jednej pocztówki to jakieś 5-10 zł, bo zależy od odległość i od tego, ile każdy wydaje na kartkę. Pocztówki otrzymuje się tylko raz od danej osoby. Zakładając, że na stronie jest zarejestrowanych ponad 450 tysięcy, to pomyślmy, z jak wielu ciekawych miejsc można otrzymać pocztówki!
***
Moja pierwsza otrzymana pocztówka pochodzi z Irlandii! Dostałam ją wczoraj, nie sądziłam, że pojawi się tak szybko! To w tym wszystkim podoba mi się najbardziej - nie znasz dnia ani pochodzenia danej kartki!
Co myślicie o idei postcrossingu? Podoba Wam się? Może chcecie dołączyć do tej społeczności?
jeśli tak - kliknij!
WOW. bardzo ciekawe. chętnie bym się zajerestrowała, ale jednak boję się trochę- czy to napewno jest bezpieczne? :D
OdpowiedzUsuńjaiswiatus.blogspot.com
Bo jak dla mnie bomba ! Tak na prawdę nic się na tym nie traci , a można zyskać : )
OdpowiedzUsuńKlikniesz w baner Oasap ?
To dla mnie dużo znaczy !
http://re-belious.blogspot.com/
Na prawdę fajna ta idea :D
OdpowiedzUsuńhttp://karola8399.blogspot.com/
Fajny i oryginalny pomysł, bardzo mi się podoba. A tak po za tym, to masz bardzo fajny blog, z chęcią się go czyta :) Będę tu wpadała :)
OdpowiedzUsuńhttp://kalkosiaa.blogspot.com/
ale fajny pomysł , uwielbiam takie rzeczy !:)
OdpowiedzUsuńhttp://lifemizip.blogspot.com/
Ciekawa akcja :D Może kiedyś dołączę ;)
OdpowiedzUsuńhttp://myawesomebooks.blogspot.com/
Uwielbiam ta stronkę :)
OdpowiedzUsuńfajna sprawa, aż mnie zainteresowałaś tym, szkoda, że strona nie jest w polskim języku :(
OdpowiedzUsuńŚwietne <3
OdpowiedzUsuńwww.blog017.blogspot.com ♥
obserwuję :)
Moja pierwsza była z Japonii, na kartkę z Irlandii czekałam bardzo długo ... :-) Postcrossing to świetna sprawa - życzę pełnej skrzynki pięknych pocztówek! Pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńnawet fajna sprawa, warto spróbować! wejdź do mnie już Cię obserwuję ! http://loafers-blog.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńZarejestrowałam się na stronie jakiś czas temu i jak na razie wysłałam jedną pocztówkę do Niemiec. Cena za znaczek wynosiła 5.2 o ile dobrze pamiętam, więc nie jest to mało. Z tego też względu czekam aż będę miała jakieś pieniądze na zbyciu, żeby wysłać kolejną.
OdpowiedzUsuńNie do końca jest tak, że za każdą wysłaną pocztówkę otrzymujesz jedną, bo ja ma już dwie - z Japonii i Chin.