1) Opener - 1-5 lipca - Gdynia/Trójmiasto
Wakacje zaczynam dość szybko i mocno wypadem do Gdyni na Opener Festiwal! Jadę tylko na pierwszy dzień, bo ceny biletów nie są zbytnio przystępne! Nigdy nie byłam na dłużej w Trójmieście, więc przez resztę dni będę zwiedzać i korzystać z życia nad morzem, tyle, ile się da! Oczywiście nie jadę tam sama - towarzyszyć mi będzie Łukasz i taki nasz kolega Puszek! Jest to mój pierwszy wyjazd, który organizuje sobie sama i sama go finansuje, mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze i że się nie zawiodę.
~bilety już są!~
2) Zakopane - początek sierpniaOd 4 lat jeżdżę z mamą w nasze Tatry i każdego roku "zwiedzamy" jakąś ich część. W tym roku mamy aspirację na Dolinę 5 Stawów i Czerwone Wierchy, ale nic nie jest jeszcze pewne. Przez tydzień będę też musiała zebrać materiały do olimpiady z geografii, ale podejrzewam, że to będzie czysta przyjemność!
~widok na Giewont z drogi na Kasprowy Wierch~
3) Kurs języka angielskiego - Londyn - 16-31 sierpnia
Wakacje planuję też dość ostro zakończyć wyjazdem na naukę angielskiego. Matura za pasem, a ja zapominam najprostszych angielskich wyrazów, a to wszystko przez zimowy pobyt w Berlinie. Po za tym przebywanie w Londynie to sama przyjemność, szczególnie, że będą już pełnoletnia :). W zeszłym roku czułam niedosyt, tym razem tak nie będzie!
~Widok z London Eye na Westminster~
4) Wiele jednodniowych wypadów spontanicznych np do Warszawy czy Krakowa. Wiem, to śmieszne, że sobie to planuję, ale rozmawiałam z przyjaciółkami na ten temat - żadna data nie padła, ale postanowiłyśmy zorganizować taki "szybki" wyjazd, więc w tym aspekcie da się to zaplanować.
~Kraków 2014~
Oprócz podróży i wypoczynku niestety będę musiała poświęcić trochę czasu dla geografii, niemieckiego i angielskiego. Sama nie wierzę, że to napisałam, ale późniejsza perspektywa szaleńczego nadrabiania materiału przed maturą mi się wcale nie podoba, więc coś za coś. Na pewno nie będzie to 5 godzinne siedzenie przy książkach, ale raczej przyjemna nauka - czytanie, słuchanie, robienie testów i oglądanie filmów. Za rok to wszystko sobie odbiję - wtedy przed 4 miesiące, nie będę miała się już czym przejmować!
A jakie są Wasze plany na wakacje?! Może zaczynacie ćwiczyć/biegać/ zdrowo się odżywiać?! A może tak jak ja planujecie troszkę się uczyć?
Super zdjęcia. Ja również byłam dziś tylko na 2 lekcjach :D
OdpowiedzUsuńJa tak jak ty postanawiam się troszkę pouczyć bo zbliżają się egzaminy gimnazjalne i wybieram się na olimpiadę z chemii po za tym chcę przez wakacje trochę bardziej przyłożyć się do gry na pianinie bo w roku szkolnym to troszkę zaniedbuje :)
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki za twoje plany by wszystkie się spełniły i żebyś z nich była zadowolona :)
http://karola8399.blogspot.com/
śliczne to zdjęcie z Krakowa <3
OdpowiedzUsuńUdanych wakacji!
Świetne plany, dobry pomysł z tą nauką, też muszę trochę nadrobić angielski :)
OdpowiedzUsuńŚwietne masz plany na wakacje!:)
OdpowiedzUsuńhttp://donotbenormalandsmile.blogspot.com/
Fakt dziwnie brzmi zaplanowany spontaniczny wyjazd. :) Masz tak ciekawe plany na wakacje, ze chętnie niektóre z nich bym ci ukradła. Też mam w planach jakieś korepetycje z J. Angielskiego, bo u mnie to nie wiem czy znam go chociażby na poziomie podstawowym (dziękuję pani od angielskiego za to jak nas "uczy"). :)
OdpowiedzUsuńZAPRASZAM NA MOJEGO BLOGA
Masz fajne plany. Ja na koncerty bym się wybrała i jogging - obowiązkowo.
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa co mi to lato przyniesie. Rok temu nie było miło ;c
Chciałabym do Londynu <3
OdpowiedzUsuńdorey-doorey.blogspot.com
Opener!!! Zazdroszczę :> Ja jadę do Włoch 6.07-16.07 z koleżanką, a potem do pracy (spróbuję do McDonald'sa), bo chcę dorobić sobie. A po za tym może też do Zakopanego pod koniec sierpnia :>
OdpowiedzUsuńpugix.blogspot.com
Pięknie tu u Ciebie! W wolnych chwilach zapraszam do siebie! http://wordshurtmorethangestures.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńja już jestem po maturze :D
OdpowiedzUsuńswietne plany na wakacje :) ja wakacje mam prawie caly ro kna sardyni mieszkam wiec do morza dostep non stop ale w gory bym sie przejechala
OdpowiedzUsuńpomozesz w klikaniu w ostatnim poscie jesli to nie problem dla ciebie bardzo mi pomozesz
http://zielonoma.blogspot.it/2014/06/sea.html
Ja planuję kilka podróży i w miare zdrowe odżywianie się ;D Jednak lodów sobie nie odmówię ;D
OdpowiedzUsuńOBS=OBS? Jeśli zaczniesz na 100% się odwdzięczę ;)
http://luska-everywhere.blogspot.com/
Świetne plany! u mnie zwykły spontan będzie :)
OdpowiedzUsuńMogłabyś poklikać u mnie w linki sheinside?
http://czillen.blogspot.com/2014/06/things-sheinsidecom_23.html
Napisz a spróbuję się odwdzięczyć, pozdrawiam :)
Ja mam kilka planów, niektóre pewne a inne nie. Ja bym chciała zacząć biegać i ćwiczyć, ale nie mogę (dlaczego nie mogę ćwiczyć jest w poście w moim blogu) :
OdpowiedzUsuńonlygrape.blogspot.com
bardzo fajny post ;)) .. a ja jak na razie nie mam żadnych konkretnych planów na wakacje ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam:
http://this-is-my-life-s.blogspot.com/
Ja jak od kilku miesięcy w wakacje chcę się zdrowo odżywiać i może będę się trochę uczyć angielskiego ;) Pozdrawiam i udanych wakacji!
OdpowiedzUsuń___________________________________
Serdecznie zapraszam na mojego bloga :)
http://kariandkari.blogspot.com
Też zrezygnowałam już z chodzenia do szkoły :) Też chcę popracować nad angielskim, póki nauka tego języka sprawia mi przyjemność :)
OdpowiedzUsuńNa pewno będą spontaniczne wypady ;) a za geografię też musze się wziąć, bo mam dużo zaległości.. ;x
OdpowiedzUsuńobserwacja? www.vaguue.blogspot.com
super!
OdpowiedzUsuńzaprasssszam : http://julcze-blog.blogspot.com/
No to ewidentnie nie będziesz się nudzić w te wakacje!
OdpowiedzUsuńJa za to większość chyba spędzę w domu, ale z własnej woli ;)
Mieszkam w Krakowie, więc zapraszam, bo na pewno znajdziesz coś dla siebie :D
http://weakbreath.blogspot.com
świetne zdjęcia ! :) Ja na razie nic nie planuję, wszystko wyjdzie spontanicznie ;) http://alexbloggerka.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńOby twoje plany sie spelnily :)) swietny post :)))
OdpowiedzUsuńhttp://ally-wayy.blogspot.com/
Świetne i ambitne plany, ja niestety nigdzie nie wyjeżdżam, bo aktualnie brakuje mi środków.. Ale w następne wakacje sądzę, że gdzieś się wybiorę ;) Zamierzam za to więcej ćwiczyć, niż teraz, bo czas mi na to zdecydowanie pozwoli ;) Trzymam kciuki za Twoje plany! :)
OdpowiedzUsuńJa jeszcze nie mam sprecyzowanych planów, ale zazdroszczę ci open'era i Londynu, prawdopodobnie też pojadę w Tatry :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie
http://lexilux.blogspot.com/
Love the last picture :D
OdpowiedzUsuńWWW.PUTRIVALENTINALIM.BLOGSPOT.COM
Zostałaś nominowana do LBA :) Szczegóły: kawaii--sugoi.blogspot.com
OdpowiedzUsuń