Dawno nie było tu takiego postu, więc dlatego postanowiłam to nieco uaktualnić! Jak sami wiecie, Londyn jest jedną ze stolic mody - tak jak Paryż, Mediolan, Nowy York i jeszcze kilka innych miast. Dlatego, żeby wyróżniać się na ulicach trzeba się bardzo postarać. Na całe szczęście mi na tym nie zależy. Londyńczycy to bardzo tolerancyjni ludzie i każdy styl zostanie tutaj przyjęty na porządku dziennym, nawet jeśli jesteś przebrana/y za Ogra!
Pogoda niestety zmusza do zakładania cieplejszych ubrań niż szorty i crop-top. Tego dnia postawiłam na spódniczkę i ciepły sweterek, które sprawdziły się idealnie, po za tym ten sweterek jest jednym z moich ulubionych, a w połączeniu z tą spódnicą staje się jednym z moich ulubionych strojów!
spódnica - H&M/ sweterek - Reserved
ładne zdjęcie;)
OdpowiedzUsuńSuper byłaś ubrana, choć szkoda, że pogoda nas nie rozpieszcza :/
OdpowiedzUsuńhttp://martusiadlawszystkich.blogspot.com/
Ah taki sweterek by mi się przydał!!
OdpowiedzUsuńhttp://joannok.blogspot.de/
Piękne zdjęcie :)
OdpowiedzUsuńJa nienawidzę nosic grubych ciuchów latem.