Początek końca. Skąd taki tytuł, chyba nie trudno się domyśleć. To początek mojego ostatniego roku w liceum. Za 8 miesięcy będę pisać maturę i potem drogi moje i moich licealnych znajomych się rozejdą. Jak sami zauważyliście już pewnie nie raz, czas ucieka przez palce bardzo szybko. Czy się boję? Nie, jeszcze nie, ale może dlatego, że nie umiem sobie tej sytuacji wyobrazić!
Niemniej jednak, bardzo mi było miło znów zobaczyć znajomych z klasy, większości z nich nie widziałam całe wakacje, a dodatkowy wyjazd z Polski pogłębił tęsknotę. Na szczęście teraz będziemy się widywać każdego dnia!
To by było tyle na dzisiaj. Do jutra!!
ja dopiero dziś zaczęłam naukę w liceum i nie moge się szczerze mówiąc zaklimatyzować, może to dlatego, że to pierwszy dzień ;)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję że w szkole nie będzie aż tak źle :))
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie http://maadeleinefashion.blogspot.com/
Czekam na posty z Londynu :) Matura mnie czeka za rok. Tobie już teraz życzę powodzenia! :)
OdpowiedzUsuńCałusy,
sylwiaa-m.blogspot.com
ja jeszcze miesiąc wakacji mam;)
OdpowiedzUsuń____________
a u mnie? outfit w najgorętszym kolorze sezonu :)
Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin bloga!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
http://jagodzianka2002.blogspot.com/
Ja dopiero do 3 gimnazjum chodzę :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie ♥
fashion-madam.blogspot.com
U mnie podobnie. Początek końca gimnazjum. Szkoda tych starych znajomych, ale czekają na mnie nowi :)
OdpowiedzUsuńhttp://martusiadlawszystkich.blogspot.com/
Klasa maturalna nie jest taka straszna :)
OdpowiedzUsuńSpodobało mi się tu, zostaję :)