Popołudniu wróciłam z wycieczki. Jest to tradycja naszej szkoły, że klasy maturalne jeżdżą w październiku na Jasną Górę, aby "wymodlić" wyniki matury. Na początku przeszliśmy drogę krzyżową, a potem byliśmy na mszy. Po nabożeństwach mieliśmy godzinę czasu wolnego. Poszłam do jednej z okolicznych cukierni na kremówkę, Pospacerowałam trochę po parku, który wyglądał zachwycająco! Niestety, nie mam wiele zdjęć, bo zaczął padać deszcz.
Życzę Wam miłego weekendu!
Szkoda że padał deszcz :( No nic przeżyję. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńno najgorsze jak pogoda nie dopisze:/
OdpowiedzUsuń____________
a u mnie?
fashion in black&white
www.justynapolska.blogspot.com
Ja uwielbiam deszcz, miłego weekendu! :)
OdpowiedzUsuńpugix.blogspot.com
Powiem Ci ,że to dobra alternatywa aby pomodlić się przed maturą ; * Jejku jak ja już dawno nie byłam na Jasnej Górze mam zamiar się wybrać ; )
OdpowiedzUsuńhttp://spelniaj-swoje-marzenia.blogspot.com/
Witam w moim mieście! :D
OdpowiedzUsuńKocham takie miejsca ;)
OdpowiedzUsuńNo szkoda że przez deszcz nie udało się Ci zrobić zdjęć :( Fajny taki pomysł na wycieczkę w klasie maturalnej :)
OdpowiedzUsuńhttp://karola8399.blogspot.com/
ładne zdjęcie :*
OdpowiedzUsuńmoze zaobserwujesz? http://meeaningoflife.blogspot.com/2014/10/sets.html?showComment=1413717286388#c3039403423013511315 będe bardzo wdzięczna :*
Super zdjęcie :)
OdpowiedzUsuńCiekawa taka wasz tradycja.
OdpowiedzUsuńSzkoda, że padało, bo z chęcią zobaczyłabym dużo więcej zdjęć z tego miejsca..
aaaaga.blogspot.com
Chyba większość maturzystów jedzie po pomoc do Częstochowy :P
OdpowiedzUsuń