Strony

sobota, 22 listopada 2014

Blogotok- relacja!

Przez cały wczorajszy dzień bardzo się stresowałam popołudniowym spotkaniem. Pewnie większość z Was pomyśli, że przesadzam, ale ostatnio jest mi coraz trudniej otwierać się na ludzi - kiedyś było zupełnie inaczej. Zaraz po szkole wyruszyłam i jeszcze przed Blogotokiem spotkałam się z Weroniką! Poszłyśmy razem na kawę i trochę gadałyśmy! Wera - musimy spotykać się częściej!!
Chwilę przed 18 byłam już na miejscu. Było dużo ludzi - większości z nich niestety nie kojarzyłam, co jedynie potęgowało moje obawy. Usiadłam na pierwszym lepszym wolnym miejscu i postanowiłam przełamać się -  "Cześć jestem Ola!"! Obok mnie siedziała moja imienniczka i od razu nawiązała się między nami więź! Tu znajdziecie jej bloga! Dziewczyna robi niesamowite rzeczy!
Prezentacje blogerów były bardzo interesujące, ale chyba pierwsza, która dotyczyła muzyki zapadła mi najbardziej w pamięci. W oparciu o ten "wykład" pojawi się wkrótce post. Prezentacja twórców bloga Ale Meksyk! też dała mi dużo do myślenia i za ich sprawą blog zmieni nieco swoją postać - muszę to jeszcze przemyśleć. Prelekcja o finansach też dała mi sporo do myślenia i tych kilka rad wzięłam sobie do serca.





Ogólnie całe spotkanie było bardzo dobrze zorganizowane. Każdy uczestnik czy prelegent otrzymywał badge z imieniem, nazwiskiem i nazwą bloga, co znacznie ułatwiało zapamiętywanie imion. Jedzenie było pyszne - szczególnie czekoladki z Czekoladziarnia Świętokrzyska-Czekoladowo! Do dyspozycji było Sommersby oraz pizze i zapiekanki lokalnych sieci gastronomicznych! Wszystko smakowało obłędnie, więc wiem gdzie jadać gdy będę w Kielcach.




#darylosu :)


Dużo się dowiedziałam, poznałam wspaniałą osobę i tak naprawdę odkryłam, że blog to nie tylko ja, ale i też czytelnicy - wiedziałam o tym wcześniej, ale teraz pojęłam ten fakt nieco głębiej! 
Moje pierwsze spotkanie z blogosferą uznaję za bardzo pozytywne! 

9 komentarzy:

  1. O, Niuntis, jesteś taka kochana :) Mnie też blogotok dał wiele do myślenia. Prezentacja Rafała jak dla mnie jest nie do pobicia, ale niestety opinia ta ma zabarwienie emocjonalne :P musisz mi koniecznie opowiedzieć, co działo się na afterze, jestem mega ciekawa :) Mam nadzieję, że będzie dane nam częściej spotykać się na tego typu eventach, też byłam pełna obaw, ale zdecydowanie to spotkanie było strzałem w dziesiątkę :3

    OdpowiedzUsuń
  2. Nigdy nie słyszałam o czymś takim jak blogotok. Co do pytania u mnie, to było to śniadanie, które wbrew pozorom jest bardzo sycące :)

    http://charlotteea.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Hmm w sumie to zaciekawiłaś mnie takim spotkaniem :)
    Może u nas w Łodzi też się coś takiego organizuje :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Dobrze kojarzę - pierwszy rząd na prelekcjach? :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Dzięki bardzo za dobre słowo, jednak było warto :) Podeślij koniecznie link do tekstu muzycznego!

    OdpowiedzUsuń
  6. Hej, dodałem wczoraj komentarz ale gdzieś zginął :) Dzięki za dobre słowo, dzięki temu wiem, że było warto! Do zobaczenia na kolejnym Blogotoku, albo wcześniej gdzieś w CK :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Zazdroszczę takiego spotkania. Mmm, bardzo bym chciała spróbować tych czekoladek!

    http://daisyandwhite.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz* pozostawiony na moim blogu.
*Spam nie będzie akceptowany.