Po przewie!

Chwilowy brak weny nie pozwalał mi napisać dla Was nawet jednego słowa. Nie chciało mi się nic i nawet chęć zrobienia czegoś w moim dzienniku nie pomagały przełamać barier lenistwa i zmęczenia. Ale dzisiejszy dzień przywitał mnie Słońcem i chęć do działania wróciła ze zdwojoną siłą! Co więcej - jutro jadę do Krakowa na warsztaty językowe, więc cieszę się z wolnego w szkole! Dodatkowo przez te dwa dni dostałam 2 paczki - dziś pokażę Wam jedną z nich!

Kilka tygodni temu wygrałam konkurs fotograficzny na blogu Klaudii. Dziś otrzymałam paczkę z upominkiem! Cieszę się, bo akurat te wszystkie rzeczy ostatnio mi się pokończyły - peeling, świeczki, maseczki i płyn do demakijażu - a tu podarek prosto z nieba! Klaudia - dziękuję!

 W paczuszce znalazły się fioletowe podgrzewacze o delikatnym kwiatowym zapachu, niebieski cień do powiek od essence, chusteczki do demakijażu  i maseczka regenerująca Ziaji, jeżynowy peeling do ciała od Tutti Frutti - pachnie nieziemsko!, odżywka do paznokci Senque, oraz szablony do tatuażu, które przydadzą się na zbliżający się koncert

Wraz z poprawą humoru poczułam chęć zrobienia czegoś kreatywnego i tu idealnie sprawdził się mój dziennik! Minęło trochę czasu odkąd pokazałam Wam go po raz pierwszy i szczerze powiem, że od tamtej pory wiele się zmienił! Widać to gołym okiem! Postanowiłam "ubrać" go w filcowy płaszczyk, by zimą nie marzł!

Czy Wy też poczuliście dziś taką moc, czy może wręcz przeciwnie?

Czy chcielibyście zobaczyć filmik ukazujący wnętrze mojego "Wrecka"?

Kochani, do końca tygodnia można się zgłaszać do konkursu - do tej pory zgłosiły się 2 osoby. Potrzeba jeszcze 8 by konkurs się odbył! Szkoda by było, gdyby nagrody się zmarnowały!