Wczoraj obejrzałam 2 pierwsze części Harrego Pottera, i podczas kolejnych weekendów planuję obejrzeć pozostałe części. Oglądałam te filmy tyle razy, a mimo to w niektórych momentach nadal się wzdrygam, na przykład na widok Aragoga! Mimo wszystko uważam, że książki są lepsze. Zawierają więcej scen, które nie zostały pokazane w filmach. Na dodatek w książkach związki przyczynowo-skutkowe są lepiej wyjaśnione - w filmach panuje lekki chaos i trzeba się mocno skupić na pozwiązywaniu faktów.
I chociaż oglądanie filmu zajmuje 2 lub 3 godziny, a czytanie książki 2 tygodnie to i tak wolę się trochę pomęczyć i przeczytać książkę. Sama mogę stworzyć wizerunek postaci, scenerię, podczas gdy reżyser narzuca nam swoją wizję. Czy to jest dobre? Czasami tak, bo czytając nie zawsze zwracamy uwagę na scenerię czy na ubiór bohatera, Niby nie jest to takie istotne. ale takie drobiazgi dopełniają całość.
I chociaż oglądanie filmu zajmuje 2 lub 3 godziny, a czytanie książki 2 tygodnie to i tak wolę się trochę pomęczyć i przeczytać książkę. Sama mogę stworzyć wizerunek postaci, scenerię, podczas gdy reżyser narzuca nam swoją wizję. Czy to jest dobre? Czasami tak, bo czytając nie zawsze zwracamy uwagę na scenerię czy na ubiór bohatera, Niby nie jest to takie istotne. ale takie drobiazgi dopełniają całość.
Książki też czytałam wiele razy, ale zawsze lubiłam do nich wracać i czytać najfajniejsze fragmenty pijąc herbatę z ulubionego kubka. Skoro mowa o kubku - ten powyższy to mój najnowszy nabytek - w zasadzie to prezent od Łukasza. Dzięki Kochanie, po stokroć dzięki!
A jakie jest Wasze zdanie? Wolicie czytać książkę czy obejrzeć film?
Nie jestem wielkim fanem ksiazek, niestety. Dlatego powiem - film.
OdpowiedzUsuńvisit me soon on
http://pearlinfashion.blogspot.com
Zdecydowanie książkę ja wiele ekranizacji książek potępiam bo inaczej sobie wyobrażałam bohaterów :(
OdpowiedzUsuńhttp://karola8399.blogspot.com/
Oczywiście wolę książki, film to tylko dopełnienie, ale jak już chcę coś pooglądać, to zazwyczaj po angielsku, a nie ze słabym polskim lektorem, który ukrywa prawdziwy sens zdań :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Sandra :)
http://samcix.blogspot.com
Widziałam zaćmienie nawet ładnie to wyglądało przez to zielone szkiełko. Też wczoraj stwierdziłam że wieczór jest za krótki na naukę jak zobaczył stertę zadań jakie muszę wykonać na poniedziałek po czym zrobiłam parę i dalej i tak marnowałam czas. Również wolę książki od filmów nie powiem czasem lubię obejrzę film ale i tak wolę przeczytać książkę. Aktualnie czytam "Jezioro Osobliwości" wciągnęła mnie strasznie musiałam zmusić się do przerwania tej lektury, gdyż nie został by mi nic na popołudnie. A kubek przyciągnął moją uwagę od razu :) Świetny pomysł na prezent.... Też bym taki chciała :)
OdpowiedzUsuńhttp://malinabymylife.blogspot.com
Oczywiście, że książka jest lepsza od filmu :)
OdpowiedzUsuńhttp://zakurzone-stronice.blogspot.com/
A ja lubię to i to :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Książki, ale w niektórych przypadkach wolę filmy :) Zaćmienie widziałam :)
OdpowiedzUsuńNie czytałam Harry'ego, ale film uwielbiam!
OdpowiedzUsuńOglądałam wszystkie części, genialne ^^
aaaaga.blogspot.com
w pracy czytam, w domu ogladam ;p
OdpowiedzUsuńZazwyczaj tak jest, że książka jest lepsza od filmu, ja też wolę czytać, niż oglądać filmy, ale czasem po prostu nie ma na to czasu :)
OdpowiedzUsuńAngelinaCosmetics
ja zdecydowanie wolę czytać książkę niż oglądać film :D
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
{la decadence}
Ja tam wolę film! :)
OdpowiedzUsuńLubię i filmy i książki, ale książki przebijają jednak wszystko :3
OdpowiedzUsuńNigdy nie ptrafiłam tak długo czytać Pottera u mnie to góra 2-3 dni :D
harry nigdy się nie nudzi! :)
OdpowiedzUsuńMój blog *klik*