Strony

środa, 8 lipca 2015

Wrażenia po Open`erze 2015!

Wróciłam! Cała, z zapaleniem gardła, ale w jednym kawałku! Wiecie jak było? Było Świetnie!! Chociaż z ręką na sercu przyznaję, że 4 dni to dużo! Wydaje się, że co to jest, a to naprawdę jest bardzo męczące - wiadomo, na początku zawsze jest mnóstwo energii, ale z każdym dniem jest jej coraz mniej, bo koncerty są do białego rana, samo dotarcie do domu, umycie się i położenia spać zajmowało nam godzinę, a spanie do 15 nie za wiele pomagało. Pomimo tych małych niedogodności - było fantastycznie i powtórzyłabym to jeszcze raz, no może po 2 lub 3 tygodniach odpoczynku i nabrania sił! Niestety, nie mam wielu zdjęć, bo nie miałam na to czasu, dlatego wszystkie zdjęcia z tego postu pochodzą z mojego instagrama, a zdjęcia z koncertów znajdziecie na fanpagu Openera na facebooku;)

Ola bawi się kijkiem do selfie - jak się potem okazało, nie wolno było go wnieść na teren festiwalu. Brawo ja!

Co do samego festiwalu - świetna organizacja, ułożenie koncertów w większości mi pasowało, ale były przypadki kiedy ludzie nie mieścili się w Tent Stage (taka scena pod namiotem) i tłumy stały poza. W środku było duszno, nie było czym oddychać i co poniektórzy mdleli. Miałabym jeszcze zastrzeżenia co do cen jedzenia i picia, ale to tutaj nie ma co dyskutować, bo powiedzmy sobie szczerze, że to czysty biznes sprzedawać zapiekankę za 16 zł. 



Który koncert podobał mi się najbardziej? Zdecydowanie Mumford and Sons!!! Bawiłam się tak jak chciałam - czyli pod samą sceną pośród ludzi, którzy zachowali resztki kultury to znaczy nie było przepychanek - nikt nie miał parcia na to by w ciągu 2 minut dotrzeć do barierek za co bardzo jestem wdzięczna! Drugi koncert wart zapamiętania to Years&Years, mimo, że tutaj kompletnie nic nie widziałam, bo ledwo zmieściłam się w namiocie. Grunt, że usłyszałam wszystkie swoje ulubione piosenki! Oczywiście występ Hoziera był też magiczny, bo przez cały czas była tęcza nad nami - strażacy polewali tłumy wodą dla ochłody! Wyglądało to fantastycznie! Wspomnę jeszcze o Draku - kompletnie nie znam jego piosenek, nie słucham go, ale przyznaję z czystym sumieniem, że show to umie zrobić i swoimi tekstami kupił mnie (tak, mam świadomość, że to są standardowe formułki, ale i tak mnie kupił). 


W tym roku dokonaliśmy czegoś oszałamiającego, bo dostaliśmy się na filmik podsumowujący 3 dzień festiwalu. Cieszę się bardzo, bo to najlepsza pamiątka, jaką sobie mogłam wymarzyć!! Filmik dostępny jest na razie tylko na Facebooku Openera, ale jeśli macie ochotę go obejrzeć wystarczy kliknąć tutaj! 


Jeśli chodzi o Open`era to tyle. Nie ma sensu się tutaj więcej rozpisywać. To trzeba przeżyć, bo atmosfera festiwalu jest nie do opisania! Czy wybiorę się za rok? Zobaczymy, ale jeśli się zastanawiacie, czy warto to uwierzcie mi - WARTO!!! 

14 komentarzy:

  1. Ale fajnie. Opener na pewno był wyśmienity. To super, że nagrałaś filmik.
    Chciałam tam być... :(
    Zapraszam na nową odsłonę:
    http://l-jak-lidia-blog.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Najważniejsze jest to że się dobrze bawiłaś , fajnie że mogliście wziąć udział w filmiku :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Zazdroszczę! super, że tak świetnie się bawiłaś <3 Ja chyba za rok się wybiorę!

    amelia-bloog.blogspot.com
    Zapraszam też na KONKURS! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetnie, że fajnie się bawiłaś! Widać to po zdjęciach, że było super :)

    Pozdrowionka ^^
    Zapraszam na konkurs! KONKURS |KLIK|
    ♥by-sylwia.blogspot.com♥

    OdpowiedzUsuń
  5. Musiała myć napawdę fajnie ! :)
    http://bo-kazdy-moze.blogspot.com/2015/07/1.html#comment-form

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo zazdroszczę!
    http://emmaprostozmostu.blogspot.com/ <- nowy post, więc zapraszam :)

    OdpowiedzUsuń
  7. 4 dni takiego 'imprezowania' to zdecydowanie dużo! Nie dziwie się, że byliście po tym wypompowani. Świetnie, że tak podobały Ci się te koncerty. Z kijkiem ciekawie :D
    Opowiastki Prawdziwe (klik)

    OdpowiedzUsuń
  8. co tam zapalenie gardła, za to impreza widać była tego warta ;)

    www.kasiakoniakowska.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. Zazdroszczę pobytu!:)
    http://modajestnaszapasja.blogspot.com/2015/07/summer-must-haves.html
    Będzie mi miło, jeżeli zostawisz po sobie ślad u mnie <3

    OdpowiedzUsuń
  10. Ojejj ale fantastyczny pióropusz :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Świetne zdjęcia :) Z pewnością za parę lat będą przywracały liczne wspomnienia :) Uwielbiam wakacje. Zazdroszczę tak świetnego spędzania czasu ! :) Pozdrawiam.

    pocomiwiecejx3.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  12. ale Ci zazdroszczę wyjazdu :)

    Zapraszam do nas:)
    sialalala96.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  13. Bardzo fajne zdjęcia! :)))

    kliknęłam w bannery! :)
    ZAPRASZAM NA WAKACYJNY KONKURS! :) ----->KLIK!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz* pozostawiony na moim blogu.
*Spam nie będzie akceptowany.