Za chwilę wychodzę na ostatni nocny spacer po Wiedniu. Może wiecie, a jeśli nie to Wam powiem, że Wiedeń nocą zachwyca jeszcze mocniej, zdjęcia ze spaceru pokaże w najbliższym czasie.
Wczoraj będąc na zakupach poszłyśmy z Josephin na mały deser, z którego słynie Austria. Mowa oczywiście o Torcie Sachera. Jednak co do jego wspaniałości mam jednak mieszane uczucie - tort jest bardzo słodki, morelowe nadzienie jest słodkie, polewa z ciemnej czekolady też jest bardzo słodki i naprawdę po kilku łyżeczkach miałam wrażenie, że już nie dam rady. Gdyby nie ta szklanka wody naprawdę bym nie dała rady! Wszyscy tak bardzo zachwycają się tym tortem, ale mnie jakoś wyśmienicie nie zasmakował - może, za dużo sobie wyobrażałam?
Tort Sachera według cukierni Cüda - trzeba przyznać, wygląda pysznie!
Słyszeliście o tym przysmaku? A może Austria bardziej kojarzy Wam się ze słynnymi kulkami Mozarta? Skusilibyście się na taki torcik?
:) hihihi, najlepiej ten torcik konsumowac z kawa bez cukru, nieslodzona bita smietana, albo wlasnie szklanka wody. Jest na prawde slodki, ale chyba taki jego urok. Tak jak ''brownies'' w Stanach, od cukru twarz wykreca.
OdpowiedzUsuńvisit me soon on
http://pearlinfashion.blogspot.com
pyszności:)
OdpowiedzUsuńLubię wszystko co słodkie, ale raczej nie przepadam za tym co jest mdłe więc chyba nie dałabym z nim rady :)
OdpowiedzUsuńZjadłabym takie ciacho ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam deser, ciasto wygląda smakowicie :)
OdpowiedzUsuńMniaam :)
OdpowiedzUsuńSzkoda że musisz już wracać bo to pewnie piękne miasto ale niestety taka kolej rzeczy ;)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję że wspomnienia przywieziesz ze sobą i mnóstwo zdjęć i dzięki nim będziesz mogła tak jakby tam przebywać :) O torcie nie słyszałam ;)
http://karola8399.blogspot.com/
mmm zjadłabym ten torcik <3
OdpowiedzUsuńObserwujemy? Zaobserwuj i poinformuj o tym u mnie a na 100% się odwdzięczę
stay-possitive.blogspot.com
ja z kolei uwielbiam takie przesłodzone jedzenie od czasu do czasu, więc podejrzewam że dla mnie byłby idealny :D ♡
OdpowiedzUsuń